Jak trafić w cel?

Jak trafić w cel?

Chyba każdy, kto musiał zmierzyć się z wykonaniem jakiegoś zadania, wie, jak ważne jest, by wszyscy członkowie grupy jednakowo rozumieli jego cel. Można dyskutować na wiele tematów, od sposobu doboru pracowników, podziału zadań, aż po selekcję narzędzi, ale przecież jeśli cel nie jest jasno określony, wszystkie te działania zawieszone będą w powietrzu.

Niejasność w kwestii finalnych oczekiwań potrafi spowolnić pracę nawet najtrafniej dobranego zespołu. Co z tego, że grupa jest dobrze przygotowana, ma odkrywcze pomysły i chęć do pracy, jeśli nie ma pojęcia, jakie zamierzenie powinno zogniskować podjęte dążenia. „Cokolwiek czynisz, czyń roztropnie i patrz końca”, mówiło się w Starożytności. Być może z tego powodu tak ważne jest wypracowanie w sobie zdolności precyzyjnego wytyczania celów. Szczególnie, jeśli zajmuje się kierownicze stanowisko.

Postępujące zrozumienie procesów zachodzących w grupie wskazuje, że najlepszych liderów cechuje właśnie zdolność kierowania uwagi podwładnych na zestaw konkretnych zadań do realizacji oraz taka definicja ich kontekstu, by uniknąć wszelkich nieporozumień. W zespołach, które muszą samodzielnie wyłonić swojego lidera – często właśnie ta umiejętność okazuje się decydująca. To jeden z podstawowych atawizmów ludzkiej psychiki: wyraźnie zdefiniowany cel pozwala na opracowanie trwałej metodologii działania, a przez to tworzy wrażenie względnego bezpieczeństwa. Członkowie grupy pozbawionej zdecydowanego kierownictwa zazwyczaj nie tylko nie wykorzystują pełni swoich możliwości – ale także czują się zagubieni, spada ich samoocena, a finalnie także chęć podejmowania wyzwań. Ważne, aby potrafić wykorzystać te obserwacje również w nowoczesnym marketingu. Współczesne narzędzia treningowe pomagają wypracować nawyk budowy każdego zespołu od wyznaczenia mu zadań.

Trzeba jednak pamiętać, iż sucha wiedza o tym, że to cel jest najważniejszy, nigdy jeszcze nie wystarczyła. Kluczowa okazuje się elastyczność, by cele budować w oparciu o bieżące potrzeby i możliwości grupy. Ostatnio obserwujemy coraz większe zrozumienie dla wagi zadaniowego orientowania zespołu, są jednak takie osoby, które wydają się zupełnie nie pojmować, jak wykorzystać zdobytą wiedzę w praktyce. A to dość delikatna materia. Nie wystarczy wiedzieć, że cel jest istotny – ale potrzeba całego arsenału technik, umiejętności właściwej oceny oraz precyzyjnego spojrzenia, żeby faktycznie przyspieszyć pracę zespołu. Inna sprawa, że finalnie i tak najważniejszym efektem staje się zdobycie respektu współpracowników, co dla kierownika jest jednym z podstawowych zadań. Najnowsze osiągnięcia psychologii pozwalają budować  strategie szkoleniowe, które szybko przekładają się na wysoką skuteczność w działaniu. To o tyle ciekawe, że pozwala dostrzec, jak wydajnymi okazują się ludzkie atawizmy wykorzystane w procesach organizacyjnych nowoczesnych przedsiębiorstw. Szczególnie, że w rękach dobrego menedżera umiejętność posługiwania się tymi instrumentami sprzyja nie tylko uzyskaniu  korzyści dla organizacji – ale także przekłada się na wzrost zadowolenia całego zespołu.

Obojętnie, jak duża jest grupa – warto zadbać o to, by dzięki odpowiednio wyznaczonym celom nabrała ona funkcjonalnej dynamiki. Praktyka błyskawicznie weryfikuje wstępną diagnozę wypracowaną przez kierownictwo. Kwestią doświadczenia jest taki nadzór nad pracą zespołu, by w razie potrzeby przedefiniować cele, ale robić to na tyle subtelnie, żeby ogólna trajektoria rozwojowa została zachowana. Nie sposób zresztą wziąć pod uwagę wszystkich czynników, wpływających na ostateczny rezultat działania: odpowiednio przygotowany plan musi więc pozwalać na stopniową modyfikację przebiegającego projektu. Obecnie coraz większy nacisk kładzie się na zwiększanie elastyczności działania. To formuła, która doskonale sprawdza się w praktyce – ale tylko w wypadku, gdy agregujący działanie finał pozostaje jasno wyznaczony.

hr strefa wiedzy zobacz wszystkie
„Jeśli robisz to co zawsze robiłeś, dostaniesz w zamian to, co zawsze dostajesz”- Henry Ford.
wiecej
Choć minęło ponad 30 lat od czasów, gdy nasza gospodarka uległa transformacji otwierając się na kapitalizm, do dziś w niektórych firmach możemy spotkać przestarzały
wiecej