Kim jest laureat konkursu „Grasz o staż”? Okazuje się, że osoba pełną energii i pasji, osobą zaangażowaną w realizację nieszablonowych pomysłów i twórczych inicjatyw. Alina Kieres, która trafiła do nas w tym roku, jest najlepszym potwierdzeniem tej opinii. Studentka dwóch katowickich uczelni, AWFu i UE, laureatka Studenckiego Nobla, aktywna działaczka AZS UE oraz uczestniczka niezliczonych eventów związanych z zarządzeniem, turystyką i sportem – a przy tym nowa stażystka Lauren Peso Polska SA – opowiada nam o swojej drodze do sukcesu w GoS i swoich wrażeniach z pierwszych dni pracy w naszym zespole.
- Dlaczego zdecydowałaś się wziąć udział w konkursie „Grasz o staż” - jakie były Twoje motywacje, oczekiwania, i co sprawiło, że w końcu wybrałaś konkursowe zadanie i postanowiłaś je zrealizować?
- Wydaje mi się, że „Grasz o staż” jest bardzo prestiżową sprawą – ale jednocześnie świetną okazją do zawodowego rozwoju i treningu swojego potencjału. Dzięki udziałowi w konkursie ludzie rozpoczynający przygodę na rynku pracy mogą od razu zmierzyć się z poważnymi problemami pod kierownictwem osób, dla których to codzienność. Nie ma chyba lepszego sposobu, by szybko oswoić się z zawodową praktyką – i od kuchni poznać funkcjonowanie wielkiego przedsiębiorstwa. Wszyscy wiemy, że - niezależnie od naszego teoretycznego przygotowania - dopiero dzięki rutynie i doświadczeniu można stać się skutecznym specjalistą. Zdaje mi się, że sam konkurs to świetny pomysł, pomagający aktywnym jednostkom z rozmachem zadebiutować w zawodzie. Właśnie dlatego zdecydowałam się spróbować swoich sił, rozwiązując przygotowane przez Lauren Peso zadanie. Okazało się, że z powodzeniem.
- Więc Lauren Peso było Twoim jedynym wyborem?
- Nie jedynym, ale głównym. Było jeszcze kilka firm, w tym z Warszawy i Krakowa. Ale od początku pierwszym celem było Lauren Peso – zarówno ze względu na moje miejsce zamieszkania, jak i rozpoznawalną markę oraz zbieżny z moimi zainteresowaniami profil działalności.
- Na czym polegało konkursowe zadanie?
- Aplikacja związana była z działem HR, więc oczywiście i w tę stronę ukierunkowano było moje zadanie. Pamiętam, że była to dość twórcza zabawa... musiałam rozwiązać jakiś hipotetyczny problem wewnątrz przedsiębiorstwa, korzystając ze znanych mi technik i metod. Pomogła mi w tym dotychczasowa praktyka, związana z organizacją imprez, konferencji i gier integracyjnych – co pozwoliło wpleść w przedstawioną pracę wiele elementów, które obecnie na rynku HR uznawane są za najskuteczniejsze. No i oczywiście: finalnie znów najbardziej liczyła się oryginalność. Jestem przekonana, że niezależnie od ilości dotychczasowych doświadczeń – w ostatecznym rozrachunku zawsze najważniejsza jest zdolność tworzenia kreatywnych idei.
- Mówisz o kreatywności – ale i wcześniejszej praktyce. Myślisz, że właśnie na te dwie cechy powinni położyć nacisk wszyscy chętni na staż w ramach GoS?
- Tak. Jestem zresztą przekonana, że to ważne nie tylko dla kandydatów na staż, ale w ogóle dla wszystkich startujących na rynku pracy. Wiadomo, że Uczelnia to jednak przede wszystkim teoria – a o wadze doświadczenia wszyscy nasłuchaliśmy się już tak dużo, że szkoda to powtarzać. Zresztą, udział w rozmaitych akcjach w czasie studiów to fajny sposób spędzania wolnego czasu – a przy tym ta rzecz, która łatwo przekonuje członków komisji rekrutacyjnej. Przecież jeśli ktoś wkłada pasję w codzienne zajęcia, prawdopodobnie będzie to robił również w życiu zawodowym. No i jeszcze inna sprawa, że organizując rożnego typu wydarzenia – łatwo uczymy się tych drobiazgów, które są istotne w praktycznym działaniu. A oryginalność? Jest sporo mniej uchwytna niż doświadczenie – ale przecież właśnie ona decyduje, czy na bazie tego, co już wiemy, będziemy potrafili wypracować nowe i nieszablonowe rozwiązania.
- Jesteś w Lauren Peso już kilka dni. Jakie są Twoje pierwsze odczucia, jak oceniasz klimat pracy, no i przede wszystkim – czy jesteś zadowolona z decyzji, że trafiłaś właśnie tutaj?
- Tak, jak mówiłam, od początku Lauren Peso było moim faworytem – i cieszę się, że właśnie w tej firmie mogę spędzić mój staż. Jak dotąd dopiero wdrażam się w nowe obowiązki, w zasadzie codziennie dowiaduje się nowych rzeczy. Dobrze, że zespół jest naprawdę rzetelny – i gotów mi pomóc w każdej chwili. To bardzo ułatwia adaptację i pozwala się łatwiej wdrożyć w obowiązki. Jak dotąd – jestem strasznie zadowolona z wyboru. Mam nadzieję, że po stażowym miesiącu będę to mogła powiedzieć z jeszcze większą pewnością siebie.
- Dziękuję za wywiad – i życzę powodzenia w Lauren Peso!
