Grzegorz Wieczorek dołączył do zespołu Lauren Peso Polska S.A. we wrześniu 2011 roku. W firmie pełni funkcję Dyrektora Handlowego, odpowiedzialnego za wyniki oraz rozwój Działu Handlowego. Po pierwszym miesiącu pracy na swoim stanowisku opowiada nam o swoich wrażeniach z pracy w Lauren Peso Polska S.A. oraz o planach rozwoju Działu.
Czym zajmował się Pan przed rozpoczęciem pracy jako Dyrektor Handlowy Lauren Peso Polska S.A.?
Zarządzałem departamentem w spółce, która jest liderem na rynku usług medycznych. Wcześniej pracowałem w zarządach dwóch spółek Grupy Kapitałowej Telekomunikacji Polskiej. Karierę zaczynałem w połowie lat 90-tych jako handlowiec w strukturach sprzedaży operatora telefonii mobilnej, gdzie po kilku latach jako District Sales Manager zarządzałem siecią sprzedaży na południu Polski. Cała moja ścieżka kariery związana jest z rozwojem i sprzedażą.
W jaki sposób nawiązał Pan współpracę z naszą firmą?
Trafiłem na ofertę LPS na jednym z portali. Zapoznałem się bliżej z profilem działalności firmy. Wydał mi się na tyle interesujący, że złożyłem aplikację. Potem sprawny proces rekrutacji, dwie rozmowy z Zarządem, które dały mi istotny pogląd na model funkcjonowania organizacji. Zagrało i jestem.
Co Pana przekonało do pracy u nas?
LPS działa w branży, w której dotychczas występowałem w roli odbiorcy usługi. Postanowiłem zmienić biegun i zaangażować się w nową dla mnie działalność.
Jak ocenia Pan perspektywy rozwojowe firmy?
Z dużą dynamiką, świetnie pozycjonowaną marką, dobrym zespołem ma poważne predyspozycje do liderowania w branży. Do spełnienia pozostaje kilka warunków, ale to pozostawmy ustaleniom pomiędzy mną i Zarządem.
Co chciałby Pan zmienić w dotychczasowej strategii handlowej firmy?
Szerzej i skuteczniej dotrzeć do klientów z segmentu Corpo. Rynek w tym obszarze jest potężny. Tu chciałbym znaleźć możliwości wzrostowe.
Jak ocenia Pan firmę Lauren Peso Polska S.A na tle innych firm szkoleniowych?
Na to pytanie będę w stanie odpowiedzieć za dwa lub trzy miesiące, wtedy będę mógł spojrzeć na sprawę z właściwej perspektywy.
Jakie są jej najmocniejsze strony?
Marka, kreatywność, dynamika, kompetencje handlowe. W dużym zakresie zespół trenerski.
Jaki jest Pana plan na wzmocnienie pozycji firmy na rynku szkoleniowym?
Jak już mówiłem - pozyskać dużych, większych odbiorców, którzy w oparciu o długoterminowe umowy ramowe zapewnią stabilność przychodów. Ten proces, z dobrym skutkiem, już się rozpoczął: w najbliższych dniach porozumiemy się w tej kwestii z korporacją branży telco.
Jakie są Pana cele na najbliższą przyszłość jako głównego dyrektora handlowego?
Doskonalić w sposób ciągły i optymalizować prace zespołu handlowego. Rozwinąć kanał sprzedaży bezpośredniej. Rozwijać świadomość biznesową w strukturach sprzedaży i obszarach wsparciowych. Diagnozować obszary do rozwoju i wprowadzać modyfikacje w działaniach handlowych. Będą to i koncepcyjne i operacyjne działania, czyli coś w czym mam spore doświadczenie.
Co wg Pana jest najważniejsze w osiąganiu sukcesu?
Praca, talent, odrobina szczęścia. Kolejność jest istotna.
Jak ocenia Pan dotychczasową współpracę z pracownikami i przełożonymi firmy?
Właściciele jasno komunikują swoje oczekiwania. Zespół wydaje się wdrażać w schemat pracy i przepływu informacji, który ostatnio został wprowadzony. Wiele się dzieje, a przecież o to chodzi.
Dziękujemy za rozmowę!
Czym zajmował się Pan przed rozpoczęciem pracy jako Dyrektor Handlowy Lauren Peso Polska S.A.?
Zarządzałem departamentem w spółce, która jest liderem na rynku usług medycznych. Wcześniej pracowałem w zarządach dwóch spółek Grupy Kapitałowej Telekomunikacji Polskiej. Karierę zaczynałem w połowie lat 90-tych jako handlowiec w strukturach sprzedaży operatora telefonii mobilnej, gdzie po kilku latach jako District Sales Manager zarządzałem siecią sprzedaży na południu Polski. Cała moja ścieżka kariery związana jest z rozwojem i sprzedażą.
W jaki sposób nawiązał Pan współpracę z naszą firmą?
Trafiłem na ofertę LPS na jednym z portali. Zapoznałem się bliżej z profilem działalności firmy. Wydał mi się na tyle interesujący, że złożyłem aplikację. Potem sprawny proces rekrutacji, dwie rozmowy z Zarządem, które dały mi istotny pogląd na model funkcjonowania organizacji. Zagrało i jestem.
Co Pana przekonało do pracy u nas?
LPS działa w branży, w której dotychczas występowałem w roli odbiorcy usługi. Postanowiłem zmienić biegun i zaangażować się w nową dla mnie działalność.
Jak ocenia Pan perspektywy rozwojowe firmy?
Z dużą dynamiką, świetnie pozycjonowaną marką, dobrym zespołem ma poważne predyspozycje do liderowania w branży. Do spełnienia pozostaje kilka warunków, ale to pozostawmy ustaleniom pomiędzy mną i Zarządem.
Co chciałby Pan zmienić w dotychczasowej strategii handlowej firmy?
Szerzej i skuteczniej dotrzeć do klientów z segmentu Corpo. Rynek w tym obszarze jest potężny. Tu chciałbym znaleźć możliwości wzrostowe.
Jak ocenia Pan firmę Lauren Peso Polska S.A na tle innych firm szkoleniowych?
Na to pytanie będę w stanie odpowiedzieć za dwa lub trzy miesiące, wtedy będę mógł spojrzeć na sprawę z właściwej perspektywy.
Jakie są jej najmocniejsze strony?
Marka, kreatywność, dynamika, kompetencje handlowe. W dużym zakresie zespół trenerski.
Jaki jest Pana plan na wzmocnienie pozycji firmy na rynku szkoleniowym?
Jak już mówiłem - pozyskać dużych, większych odbiorców, którzy w oparciu o długoterminowe umowy ramowe zapewnią stabilność przychodów. Ten proces, z dobrym skutkiem, już się rozpoczął: w najbliższych dniach porozumiemy się w tej kwestii z korporacją branży telco.
Jakie są Pana cele na najbliższą przyszłość jako głównego dyrektora handlowego?
Doskonalić w sposób ciągły i optymalizować prace zespołu handlowego. Rozwinąć kanał sprzedaży bezpośredniej. Rozwijać świadomość biznesową w strukturach sprzedaży i obszarach wsparciowych. Diagnozować obszary do rozwoju i wprowadzać modyfikacje w działaniach handlowych. Będą to i koncepcyjne i operacyjne działania, czyli coś w czym mam spore doświadczenie.
Co wg Pana jest najważniejsze w osiąganiu sukcesu?
Praca, talent, odrobina szczęścia. Kolejność jest istotna.
Jak ocenia Pan dotychczasową współpracę z pracownikami i przełożonymi firmy?
Właściciele jasno komunikują swoje oczekiwania. Zespół wydaje się wdrażać w schemat pracy i przepływu informacji, który ostatnio został wprowadzony. Wiele się dzieje, a przecież o to chodzi.
Dziękujemy za rozmowę!
