Awans – to marzenie wielu pracowników. Już na rozmowach kwalifikacyjnych kandydaci często wspominają o chęci rozwoju zawodowego. Czasami pytanie o planowany przebieg kariery pada z ust pracodawcy. Jeśli ci zależy na awansie warto, już aplikując do konkretnej firmy sprawdzić, jaka jest jej struktura organizacyjna i jakie są możliwości kształtowania ścieżki kariery zawodowej.
Na wyższe stanowisko w dość krótkim czasie można liczyć w dynamicznie rozwijających się przedsiębiorstwach, gdzie dużo zależy od wyników czy zmiany pozycji wśród konkurencji. Zwykle potrzeba jednak wielu lat pracy, podnoszenia kwalifikacji i szkoleń żeby dostać upragniony awans. Wyższe zarobki, większa samodzielność nowe wyzwania, prestiż – takie korzyści wynikające z awansu motywują i mobilizują. Jest jednak pewna pułapka. Awansując zyskujesz władzę i tylko od ciebie zależy, jak ją wykorzystasz.
Zanim szef uzna, ze należy ci się awans, poza kwalifikacjami na pewno sprawdzi, jak wyglądają twoje kontakty z innymi pracownikami w firmie. Zwróci uwagę jak radzisz sobie w zespole, czy jesteś osobą lubianą, czy potrafisz przewodzić, zarażać ludzi swoimi pomysłami, czy potrafisz łagodzić konflikty. Jeśli tak, to świetnie - twój awans powinien przysłużyć się dobru firmy. Trzeba jednak pamiętać o wszystkich tych wartościach, które pomogły ci osiągnąć wyższe stanowisko.
Władza bowiem zmienia ludzi. Kto ma władzę zaczyna inaczej postrzegać świat. Inaczej myśli i postępuje. W tych stwierdzeniach nie ma przesady. Liczne badania psychologiczne potwierdzają, że u osób zajmujących nadrzędne stanowiska dokonują się znaczące zmiany w postrzeganiu, wnioskowaniu, rozumieniu i reakcjach emocjonalnych. Potocznie mówi się, że władza uderza do głowy. Tak naprawdę chodzi o to, że władza dotyka ludzi na poziomie biologicznym.
Profesor Joe Magee, amerykański psycholog tak tłumaczy to zjawisko: „Władza pobudza układ aktywacyjny, powoduje, że ludzie zwracają większą uwagę na nagrody. Blokuje natomiast układ hamujący, który zapobiega u większości ludzi zachowaniom deprawującym, łamiącym normy społeczne. Tyle biologia. Wiele zależy jednak od samodyscypliny i wyuczonych nawyków. W zachowaniu podstawowych, ważnych dla organizacji wartości pomagają szkolenia takie, jak „meeting menedżerski”, który organizuje firma Lauren Peso Polska. Celem szkolenia jest między innymi doskonalenie umiejętności przywódczych oraz interpersonalnych. „Meeting dał mi niezwykle cenne wskazówki, jak skutecznie komunikować się z podwładnymi” – mówi Marek, świeżo upieczony szef sprzedaży w firmie motoryzacyjnej i dodaje – „dowiedziałem się, jak delegować zadania i obowiązki, żeby były wykonywane rzetelnie i na czas. Myślę, ze wiem, jak być dobrym, skutecznym szefem”.
Warsztaty „meeting menedżerski” trwają 3 dni. Może się jednak okazać, że niektórzy menedżerowie potrzebują lub po prostu chcą wsparcia na co dzień. W takich przypadkach należy rozważyć skorzystanie z usług profesjonalnego coacha. Jest to coraz częściej spotykane rozwiązanie. Można nawet powiedzieć, że nastała moda na coaching. Najczęściej coacha nazywa się trenerem osobistym ale to określenie nie oddaje w pełni znaczenia tej modnej profesji. Coach - to ktoś , kto prowadzi, wspiera i inspiruje drugiego człowieka w rozwoju zawodowym i osobistym. Coaching menedżerski, oferowany przez Lauren Peso Polska jest procesem pomocy menedżerom w osiąganiu założonych celów. Koncentruje się na precyzowaniu planów, rozwiązywaniu problemów i pełnym wykorzystaniu potencjału na zajmowanym stanowisku. Cel wyznacza Klient. Coach pomaga wytyczyć jasną drogę, aby go osiągnąć. Czas trwania coachingu ustalany jest indywidualnie.
Przejście na wyższy stopień w hierarchii firmy jest zwykle nagrodą, możliwością sprawdzenia się w nowej roli. Często zdarza się jednak, że awans wcale nie oznacza lepszego, a w szczególności spokojniejszego życia. Awans nie zwalnia też nikogo z dalszego kształcenia się i doskonalenia swoich umiejętności. Wręcz przeciwnie, przywódca nie może spocząć na laurach, bo od niego wymaga się więcej.
